Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zalewajka, Jeżyki, Naleweczki, Pierożki i Winko


O dietę nie pytajcie, teściowa obiecała mi gotować lekko a dostałam dzisiaj zalewajkę którą próbowałam pierwszy raz w zyciu ze skwareczkami i pierożki z mięsem i kapustką polane... skwareczkami. U babci Jeżyki i inne dziwolągi ech... Ale zjadłam w sumie 4 ciasteczka bo już tak nade mną stała że glupio mi było odmawiać 50 raz.
A wieczorem zaczeło się próbowanie naleweczek. Najpierw jego babcia zapragnęła się ze mna napić dwa kieliszki domowego wina. W domu u teściów nalewka cytrynowa, wiśniowa i wino malinowo-śliwkowe. Piłam a na sercu mi było mega cięzko bo nie lubie alkoholu ale tak mnie namawiali no spróbuj sami robilismy ze sie poddałam nie chce wychodzić na taką co to NIE tylko mówi i nic nie chce spróbować bo wiem ze jak ktos u mnie w domu odmawia to jest mi przykro :P


A dzisiaj wieczorem babcia miała lepić pierogi z mięsem na jutro moje ukochane uwielbiam je! ZABIERZCIE MNIE STĄD BO NIE RĘCZĘ ZA SIEBIE!! Zjem wszystkie :D

Brak mi słów normalnie coś czuje ze te kilka dni będą wyjęte z mojej diety mam nadzieję tylko że waga więcej nie pokaże niż przed przyjazdem.

Dopiero wróciliśmy do domu nie zdązyłam rano zrobić Callan a teraz też idziemy z jego rodzicami posiedziec bo tęsknią za synusiem. Chociaż na spacer mojego ukochanego wyciągnełam bo przecież czuję ze marnuję ten czas. Za te 6 dni to mogłabym spokojnie kilogram schudnąć ;/




  • kilostoper

    kilostoper

    16 września 2013, 10:06

    Kochana wiem jak to jest z tymi mamami i babciami... moja przyszła teściowa też jak nie chcę nic jeść to się od razu focha, no bo to tak jakbym sugerowała, że źle gotuje:) ale spoko, trzeba to jakoś znieść i się nie dać za bardzo:)

  • Pusia288

    Pusia288

    15 września 2013, 14:28

    Skąd ja to znam moja teściowa ma dokładnie tak samo;D A pierogom się nie daj!:)

  • borufka007

    borufka007

    15 września 2013, 14:10

    ja mam weekend obżarstwa, normalnie mogłabym jęść cały czas, nieustannie mam cos w ustach. brzoskwinie, marchew, sliwki, winogrono-same cukry. tragedia ;/ tez mam nadzieje, jak ty, ze mi to w dodatkowe kg nie pojdzie :)