Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pizza na kalafiorowym spodzie ;)


Hej laski (dziewczyna)

Właśnie czekam, aż upiecze mi się kalafiorowa pizza :D Pod koniec wpisu już będzie 8)

Dzisiaj rano waga 83,3 kg ]:> Duuuużooo. 

Ale dziś mam już za sobą jazdę na rowerku, pierwszy raz od prawie roku (zegar)

Jeździłam pół godziny, spaliłam 210 kalorii i przejechałam 14 km wg mojego rowerka :)



Ś: Półtorej grahamki, serek bazyliowy, jajko na twardo, sałata, pomidor, papryka czerwona, herbata z cukrem

II Ś: Kawa inka na mleku z cukrem, garść słonecznika łuskanego

O: Pizzerka :D nie dałam rady zjeść całej ;) 


Na podwieczorek planuje koktajl z nasionami chia, a na kolację jeszcze zobaczę, możliwe że serek wiejski z jakimiś dodatkami i kromką razowca :)


Chyba moja motywacja rośnie, chcę schudnąć, zadbać o swoje ciało i wreszcie czuć się dobrze w swoim ciele. Ostatnio dobrze się czułam przed zajściem w ciążę. Kiedy pracowałam i chodziłam na siłownię, ważyłam wtedy coś ponad 70 kg. Teraz ważę 83 kg :( Mąż mówi, że nie widzi po mnie żebym tyle przytyła, ale ja to widzę i czuję :xChcę ważyć 65 kg i mam nadzieję, że mi się uda :) Przede wszystkim dla siebie, córci i męża (ninja)


Życzę sobie i Wam powodzenia! (swinia)

  • Antinua

    Antinua

    18 stycznia 2016, 16:52

    Ja wczoraj robiłam taką :) smacznego ;)