Cześć kochane Witalijki :)))
Dziś to mam mega dużo do powiedzenia.
Od 02.01.2013r. chodzę na siłownie.
Do Manufaktury Zdrowia...
Jest tam mega super ! Bardzo się cieszę, że tam chodzę :)
To klub tylko dla kobiet i dlatego nie jest mi źle bo żaden facet mnie nie ogląda hehe :)
Codziennie spalam ok 550 kcal :) i co najważniejsze zaczynam powoli biegać :)
Powoli, powoli chcę to polubić :)))
Dziś mam mega dzień załamki...
Wszystko mnie denerwuje :(
Źle się czuje w swoim ciele...
bardzo chcę schudnąć...
Na wiosnę chce kupić sobie śliczny płaszczyk w rozmiarze mniejszym :))
Chcę czuć się mega piękna... szpilki, sukienki, itp. :)))
Od jutra muszę się solidnie przyłożyć do tego co jem, jak ćwiczę....
Bo to bez sensu chodzić na siłkę, mega się pocić i na kolację żreć kiełbę..;p
Od jutra NOWA JA !!!
:)))
Dodam zdjęcia jak wyglądam teraz i potem... ( mam nadzieję że za niedługo ) jak wyglądam 10 kg mniej hehe :))))
I nie ma huhu będę dodawać wpisy codziennie ;p
OBIECUJĘ :)
Gorąco pozdrawiam i życzę spokojnej nocki :)))
wolfmother
6 stycznia 2013, 21:14Świetnie, że chodzisz na siłownie. ;) Oby tak dalej!