Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
South Beach Dzien 32


Ahhhhh ahhhhh walczmy dalej. 13 dni do wyjazdu do Polski. Doczekac sie nie moge. Po drodze mój wieczór panienski i impreza pozegnalna z pracy. Heh trzeba to bedzie przetrwac w miare dietkowo. Jeszcze wciaz widze szanse na 60-61 kg na zrzucienie do slubu do ktorego zostal juz tylko 30 dni!

A to plan na dzisiaj:

Sniadanko: Kawa z mielkiem 1,5% omlet z 3 jaj z serem light

Kawa latte 1,5% jablko

Lunch: Salatka z miesem z indyka

Przekaska: Mozarella light z pomidorem

Kolacja: ? Jeszcze nie wiem