Dziś w pracy stanełam na wadze a tam 95,5kg masakra załamałam ręceodrazu przestałam sie sobie podobac!!!A mojemu chłopakowi powiedziałam zeby przestał mnie dotykac heheheh jak ja mogłam sie tak zaniedbać!!! co prawda ciągle starałam sie odchudzac ale mam strasznie słabą wole. postanowiłam ograniczyć jedzenie do minimum!!!! czyli sniadanie 1kromeczka grahamka z czymś tam obiad zaczej ryż zamiast ziemniaków miesą chude kurczak najlepiej gotowany i warzywa w każdej ilości!! kolacja jogurcik ewentualnie do tego jakieś owoce!!! i w ciągu dnia mnóstwo wody!!! oczywiscie po18 lodówka zamknięta!! trzymajcie kciuki
samotnapasazerka
2 stycznia 2012, 15:53dasz radę zobaczysz ;)
miloku
29 grudnia 2011, 00:35no to trzymam :) bedzie dobrze:)
Yankee
29 grudnia 2011, 00:09jeszcze nie wiem czy uda mi się zmusić do regularnego ćwiczenia... cały problem polega na moim lenistwie bo kiedy już się zmobilizuję to waga szybciutko leci w duł...
paulina21paulina
28 grudnia 2011, 23:20Ważne jest zaakceptowanie swojej wagi i trzymanie rygoru jeżeli chodzi o dietę!!