Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
co dziennie troszke lepiej ale........


dzis znów troszke lepiej niz wczoraj ale jednak to jeszcze nie to!!!
menu:
- 4 kanapki z szynką i pomidorem i masłem
- obwarzanka
- 2 drożdżówki
- talerz makaronu z mlekiem


Niby nie bardzo duzo ale chlebbbbbbbbb a dokładnie bardzo dużo chleba wrrrr jak moge go zastapić?? czym???? chleb mnie normalnie zgubi.
 co sadzicie o takim menu???
  • fo-changing-myself

    fo-changing-myself

    26 lipca 2013, 17:34

    makaron wyrzuć - zamiast tego może pół woreczka białego ryżu? , chleb drożdżówki, obwarzanki i inne "świństwo" też. - czas zakupić WASA, MAKA lub wafle ryżowe O maśle również zapomnij. - nie mam żadnego pomysłu na zastąpienie Szynkę zastąp polędwicą sopocką (standard przy dietach) mleko tylko 0,5 lub 1,5% - smakuje jak 3,2 a ma mniej kalorii :-) Woda, pij dużo wody (2-3l dziennie)

  • cogitata

    cogitata

    25 lipca 2013, 20:54

    ja bym wyrzuciła gdzie pieprz rośnie drożdżówki ..i myślę że drugie śniadanie i ten posiłek z drożdżówkami mogłabyś zastąpić czymś zdrowszym -serek ziarnisty ze szczypiorkiem czy rzodkiewką do tego sałatka z pomidorów a zamiast drożdżówek- warzywa na patelnie z pół saszetki kaszy ryżu lub coś...a obiadokolacja - jak lubisz takie połączenie? czemu nie ale najlepiej z makaronem z pełnoziarnistym albo płatkami owsianymi... i do tego dużżżżo wody...

  • emiiily

    emiiily

    25 lipca 2013, 15:55

    moim zdaniem za dużo pieczywa, a za mało warzyw/owoców. Na śniadanie zjadłabym 2 kanapki ciemnego chleba z chudą szynką i pomidorem, do tego może arbuz/grapefruit? i szklanka soku albo herbata. Obwarzankę zastąpiłabym chociażby jabłkiem, drożdżówki teź bym wyeliminowała. Ja staram się jeść chrunchellę, to takie wafle zbożone, apychają a są bardzo mało kaloryczne:) i trochę mało tych posiłków, ja na noc byłabym już głodna:P

  • will.be.perfect

    will.be.perfect

    25 lipca 2013, 15:52

    Moim zdaniem bardzo dużo węglowodanów, nie chodzi tylko o chleb, bo przecież drożdżówki, obwarzanka, makaron, praktycznie same węgle.