Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 15


HEJ KOCHANE :*

W końcu znalazłam chwilę czasu, by do Was zajrzeć. Od 6 na nogach i o 18 powrót do domu, a za chwile mój ukochany mnie odwiedził. 

Dziewczyny jest naprawdę dobrze. Nie ciągnie mnie do podjadania. Dzisiaj moje laski z kierunku jadły w czasie przerwy przy mnie frytki, nie ruszyłam ani jednej. Nie ciągnie mnie ... :D Mogłam sobie jedynie pomyśleć, a dupa rośnie :D

Wieczorem mój kochany zajadał się ciachami i też ani jednego nie zjadłam.

Wcześniej taka sytuacja na pewno nie miałaby miejsca, prędzej czy później rzuciłabym się  na jedzonko 

Dzisiaj zjadłam :

ciemna bułka z sałatą, serem i ogórkiem.
soczek jednodniowy marchewkowy
banan
jogurt jogobella z musli
kawa
jeden kotlet + surówka 

Mało, ale nie miałam dzisiaj czasu na jedzenie ;o
  • constance.

    constance.

    28 marca 2013, 12:47

    Mnie też już jakoś niezdrowe jedzenie nie pociąga... Za dobre jest to całe zdrowe odżywianie! :)

  • x001x

    x001x

    27 marca 2013, 23:26

    Brawo za tą silną wolę! Mijej czasem brakuje :) powodzenia!

  • violkalive

    violkalive

    27 marca 2013, 23:20

    To super jesli umiemy juz nad soba panowac;)))Powodzenia;)