Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 16.


Chyba muszę "zawiesić" częściowo dietę. A to dlatego, że dzisiaj byłam na obiedzie w KFC podczas zakupów z koleżankami, a poza tym Tata przywiózł mi pełno jedzenia z domu, a nie może się przecież zepsuć...

Posiłki:
  7:30 - 2 kromki chleba pełnoziarnistego z serkiem homogenizowanym, szynką drobiową i ogórkiem
10:00 - batonik musli + kefir
14:00 - nóżki z kurczaka w panierce + frytki + pepsi
16:30 - krakersy
18:30 - kawałek ciasta
22:00 - ryba z pieczarkami i cebulą

A jutro urodziny kumpeli... Oj, trzeba się wziąć w garść i jakoś wytrwać w swoich postanowieniach!