Ile już miałam prób zrzucenia wagi to nawet już przestałam liczyć Ile nerwów zjadłam po każdej nieudanej próbie i ile słodyczy na pocieszenie .Powiem Wam że już na długi czas straciłam nadzieję że uda mi się cokolwiek zmienić ale dziś jestem po dwóch operacjach.W grudniu tamtego roku badania i tętniak śledziony,szybka operacja … Teraz dwa tygodnie po kolejnej operacji-tym razem ucho i głowa .Wózek i wizja z tyłu głowy że w taki sposób kilogramy będą czepiać się mnie jak rzep psiego ogona i powiedziałam DOŚĆ
Dlatego jestem tu teraz ,bo razem z Wami będzie mi raźniej
_piekna_ja
9 kwietnia 2019, 12:29Super nastawienie... Jestem z Tobą o czekam na efekty nie poddawaj sie ;)
Michalina611
9 kwietnia 2019, 15:38Dziękuję ;*
mama.mikiegoo
9 kwietnia 2019, 11:45Dasz radę musisz tylko wytrwać w swoich postanowieniach i walczyć z całych sił, jakbyś miała walczyć o swoje życie, o złapanie oddechu topiąc się, a wtedy na pewno się uda.
Michalina611
9 kwietnia 2019, 15:37Mam teraz dużą motywację i pewność że się uda ;)
annna1978
8 kwietnia 2019, 21:25Trzymam kciuki:))) fajna pozytywna osoba z Ciebie:))
Michalina611
8 kwietnia 2019, 21:45Nie ma co zwieszać nosa na kwintę, trzeba iść do przodu
Wena10
8 kwietnia 2019, 08:42Powodzenia
Michalina611
8 kwietnia 2019, 13:10Dzięki
Berchen
8 kwietnia 2019, 06:39powodzenia:)
Michalina611
8 kwietnia 2019, 13:10Dzięki