mamagrzesia mnie po prostu rozbraja
melduję się posłusznie ,że nadal jestem grzeczna ...tzn nie wciągnęłam ostatnio żadnych słodyczy..pilnuję regularnych posiłków.....ale nadal nie ćwiczę...Ostatnio trzy razy w tygodniu wracam późno do domu i w te dni nie bardzo wiem jak mądrze i zdrowo zaplanować sobie posiłki ( bo chyba 5 kromek chleba w ciągu jednego dnia to nie bardzo)....Wiem jedno muszę codziennie tu zaglądać , bo mnie to bardzo motywuje i stawia do pionu ( a zwłaszcza komentarze co niektórych ha,ha)
aska73
8 marca 2014, 21:17Jedzonko w pojemniczki i do pracy!
majka1507
4 lutego 2014, 19:47Kto jak nie Ty będziesz grzeczna a odnośnie ćwiczeń.Ja jakbym ćwiczyła na wieczór to nie mogę w nocy później spać. A co za tym idzie zły humor z rana ,więc lepiej wieczorem zasiądź i pisz z nami!!!
michas997
3 lutego 2014, 22:40Kochana ja z tych co to całe życie na diecie :)
mamagrzesia
3 lutego 2014, 22:31Jak to nie wiesz ??? No to siadaj tu na przeciwko,to cie szybciorkiem przeszkole. Bedziesz wykwalifikowanym odchudzaczen a nie takim z pierwszej łapanki :))
mamagrzesia
3 lutego 2014, 22:28Ha hahaha a o ktorej wracasz do domu ? Ja kolo 18.