Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 88 :D
28 listopada 2014
... waga leci jakby się wsciekła... aż mi sie wierzyć nie chce... dziś 55,1...
nie chcę zapeszać, ale może jutro zobacze 54 z przodu... byłoby cuuuudnie.
Jutro z rańca mierzenie, ważenie a na 18tą - imprezka więc w niedziele na wagę nie wchodze ;)
_Pola_
28 listopada 2014, 11:47Co Ty jesz i ile, że waga tak pięknie spada :)