Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cały czas jestem


pilnuje się... od poniedziałku do piątku...sobota-niedziela jem na co mam ochotę... w tyg. ubywa ok 0,5 kg.

przez weekend potrafi być nawet 2 kg na plusie ale waga wraca do normy z soboty ok wtorku.

w sobotę było 53,8... dziś niestety 55,2. ale i tak jest suuuuper:)

  • eszaa

    eszaa

    6 czerwca 2017, 14:25

    dieta 1000kcal? długo juz tak sie głodzisz?