Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeszcze większa motywacja!


Niestety po założeniu konta,całej mobilizacji, mierzeniu, ważeniu ... 

Wczoraj okazało się,że moja waga była zepsuta :( cały czas pokazywało 95kg ..

Pobiegłam do sklepu, kupiłam nową .. sprawdziłam .. i co ? 97,1kg ..

Nie poddaje się .. nie na samym początku .. tak było zawsze .. coś mnie zdemotywowało i przestawałam!

Ale nie tym razem ! 

  • depresja2016

    depresja2016

    11 sierpnia 2016, 17:07

    No to jedziemy razem w tą samą stronę. Nie damy się. Nie tym razem. Powodzenia ci życzę z całego serca:)

  • WiolettaKukier

    WiolettaKukier

    10 sierpnia 2016, 08:32

    I działaj. Dodatkowo kup sobie miarę krawiecką. Ona jest lepsza niż waga :)

  • Nijka

    Nijka

    9 sierpnia 2016, 11:21

    Nie poddawaj się. Waga to jest jedyna rzecz, która najbardziej demotywuje. Wiem to z autopsji;) Najchętniej bym ją wyrzuciła, jak na razie;) Pamiętaj o jednym, dziś jest 97 kg, a mogłoby być znacznie gorzej, dlatego warto zacząć teraz niż później;)

  • Asia1974

    Asia1974

    9 sierpnia 2016, 08:27

    Trzymaj się :-)

  • .daydream.

    .daydream.

    8 sierpnia 2016, 11:40

    Masz rację, nie ma się co załamywać na samym początku. Trzymam za Ciebie kciuki :-)