Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Day 3
24 maja 2007
troszke przesadzilem z obiadem...strzelilismy sobie z kumplem grilla....2 kielbaski 3 szaszlyki i 2 kromki chleba..w sumie nie tak najgorzej:) ale za to caly dzien spedzilem aktywnie od rana do wieczora i juz widac efekt:)
zorzakasia
24 maja 2007, 11:52Ja pozegnałam 69 z wagi ;))) Widze, że u CIbeie też nie najgorzej ;0 hmmm grilll, tez nie ma takie miesko grilowane zbyt dużo kalorii więc nie było tak źle ;) Pozdrawiam