Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
100 dni keto


2 lata temu zrobiłem sobie 100 dni keto...poszło świetnie, z prawie 100 na poniżej 70..przez jakiś czas było super a potem przyszło życie, brak czasu, stresy...znowu ponad sto na świniometrze..a keto już nie działa tak dobrze jak za pierwszym razem, ehh..:(

  • Have_fun

    Have_fun

    14 października 2020, 08:20

    Żeby schudnąć i efekt utrzymać trzeba na stałe zmienić nawyki żywieniowe. Dlatego te wszystkie keto-sreto, dąbrowskie, i inne wynalazki to wg mnie można o kant dupy rozbić. Raz że na takich "dietach" raczeej do końca życia nie będziesz, więc po zakończeniu diety wracasz do starych nawyków, a dwa że pozbawiając swój organizm jakichś składników odżywczych przez dłuższy czas skutkuje jedynie tym, że organizm się ich po czasie "domaga", pojawiają się kompulsy, i waga wraca migiem to stanu wyjściowego. Trzeba się nauczyć jeść zdrowo i tyle.

  • psychodietetyczni.pl

    psychodietetyczni.pl

    8 września 2020, 21:47

    Świniometr 🤣 bardzo ważne przy utrzymaniu wagi jest regularny Sport

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    8 września 2020, 18:40

    hmm to nie takie proste koleżanko co kiedys schudnie zachecam ale... diabeł to tkwi w szczegółach i...mniej jeśc - i owszem ale nie wiecej niż oki 2000 kcal a wiecej ruchu i owszem ale dziennie okji 1500 kcal w cwiczeniach i...bedzie sukces a i jeszcze jedno sorry wspaniałym i wytrwałym babeczkom za "baby" i zapraszam panie równiez do wyzwania bo przyniesie efekt hmm mówie to z doswidczenia jak to sie powiada co nie zabija wzmocni powodzenia

  • kiedysschudne91

    kiedysschudne91

    8 września 2020, 09:06

    mniej jeść, więcej ruchu. Żadne keto, inne jakieś okna żywieniowe.. ludzie co chwilę coś wymyślają zamiast po prostu włączyć zdrowy rozsądek. Powodzenia!

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    8 września 2020, 07:48

    cze mikos czy jeszcze mnie pamietasz hmm tez sie zapusciłem na ...106 kg i co...w kwietniu tego roku wziołem sie za siebie i...zwaliłem w 4 miechy 22 kg i trzymam wagę do dziś a jak...na luziku chodziłem przed i po pracy po 10 km z kijkami NW a w sobote,niedziele na raz po 25 kmno i oczywizda dietka vitalijek na poziomie2000 kcal no i zadnych suto zakrapianych imprezek.Nikoś moze wzespół zespół powtórzymy ten eksperyment no może ktoś jeszcze z bab się przypęta bo mam do zwalenia do pełnego sukcesu jeszcze z 5 kg ...pozdrawiam i zycze sukcesu -tomek