Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
21/12/2013


Cześć:******

Dziś:
ok 9:00 Śniadanie: dwie duże kanapki z chlebem zytnim i ziarnem z pasztetem jedna druga z serkiem,pomidor,ogorek kiszony,herbata zielona( za duzo jednak 1,5 takiej kanapki to max,czulam sie ciezka). 

Obiad- będzie za jakieś 1,5h, ryba z piekarnika z jakimis przyprawami z prosty,najwazniejsze ze nie smazona:) buraczki i kasza gryczana

IIŚ : nie bylo, bo czuje jeszcze śniadanie.

Podwieczorek i kolacja,zobaczymy... o 15 spadam na uczelnie,pewnie zabiorę ze soba jakis jogurt.


100brzuszkow, 30x na kazda noge uniesien bocznych, przysiady z rozkroku(podobno skuteczne,czuje napiecie w udach)- 50

Wieczorem jeszcze cos moze pocwiczymy,wiem ze cwicze mega malo,ale moze jakos po swietach sie zmoblizuje,bo nogi mi wgl nie chudna, bez cwiczen,a z nimi mam mega problem:(
  • Siranel

    Siranel

    21 grudnia 2013, 11:54

    ja wcześniej miałam taki problem z brzuchem że nic nie chudł a teraz mam tak ja Ty problem z nogami, dietkuję, ćwiczę i chodzę a skubane nic nie szczupleją, chodzi konkretnie o uda, takie mam bańki na górze nieładne :P jak znajdę jakieś dobre sposoby na nogi to dam znać, powodzenia