Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
05.06.2015


Wybraliśmy się z Mężem na wycieczkę rowerową ok 7 km i ok 2 godziny po śniadaniu. W momencie wyjazdu byłam już trochę głodna, a ponieważ zaznaczyłam w moich ustawieniach "brak ruchu", w drodze powrotnej zwyczajnie nie miałam siły pedałować. Czułam jak kurczy mi się żołądek.

Ale udało się. Dzień trzeci zaliczony :).

  • sarenkaa83

    sarenkaa83

    7 czerwca 2015, 08:32

    I super! Malymi krokami do przodu. Powodzenia :)

  • angelisia69

    angelisia69

    6 czerwca 2015, 16:56

    super,na drugi raz wez jakas zdrowa przekaske na droge ;-)

  • wannabelean

    wannabelean

    6 czerwca 2015, 11:52

    Brawo, gratuluję! :)