Ulubione

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mama 2 urwisów, ciągle zabiegana, nie mająca nigdy czasu dla siebie.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 431
Komentarzy: 4
Założony: 13 maja 2014
Ostatni wpis: 15 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MilitaPsl

kobieta, 36 lat, przemyśl

174 cm, 75.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 maja 2014 , Komentarze (2)

Moje obiady ostatnio jakoś może wielkościowo nie są duże, ale czuję po nich bardzo długo sytość. Może to w mojej głowie się coś zakodowało, żeby więcej nie jeść :D

Sn: bułka ziarnista, ser gouda (3 plasterki), 3 plasterki szynki, 2 ogórki gruntowe (małe) kawa bez cukru (STANDARD)

II sn; szklanka kubusia 4 truskawki

Ob: pierożki z kaszą gryczaną i pieczarkai (doprawione pieprzem i papryką), ogórek gruntowy (bo troszkę pikantne to wszystko było) ps. sama robiłam pierwszy raz i uważam.że smaczne i bardzo sycące szt. 6 , a szczerze powiem, że pierogów ruskich potrafię zjeść przynajmniej z 8-10 i popić szkl maślanki a tu sześć i taka syta jestem :) :)

podwieczorek: Plan: banan i 5 truskawek

Kolacja.... :plan:  jajecznica z 2 jajek, kromka pieczywka

14 maja 2014 , Komentarze (1)

Za oknem deszcz... aż nic się człowiekowi nie chce. 

Dziś jakoś dietkowo leci, wszystko wg planu:

Sn: bułeczka kukurydziana z twarożkiem, rzodkiewką, zieloną cebulką, zielonym ogórkiem i plasterkiem szynki

II sn: duże jabłko

Obiad: 1/3 porcji warzyw z wczorejszego obiadku (100 g mieszanki europejskiej i  1 łyżka kaszy gryczanej) ++ pierś z kurczaka smażona bez tłuszczu (przyprawiona papryką ostrą - najadłam się a jak mi smakowało) 

Podwieczorek (brak bo byłam na zebraniu w szkole :/ )

Kolacja: bułka kukurydziana z szynką i żółtym serem + 2 jajka

Jest ktoś kto by mi polecił jakieś fajne zestawy ćwiczeń??

13 maja 2014 , Komentarze (1)

Nowa.

Zmotywowana.

Chcę być fit mamą a nie spasioną matką!!


A więc pokrótce moja historia.

Jestem młodą mamą dwóch dzieciaczków. Młodsze z nich skończyło niedawno rok, a ja ciągle powtarzałam, że czas na diete będzie później, od poniedziałku od następnego tygodnia i tak ciągle w kółko macieja. Nie będę już tego odkładała, samo nie przyjdzie.

A więc tak moja maksymalna waga to w 9-tym mies ciąży to 97 kg. Niestety mój organizm uwielbia tyć, ale już nie chudnąć. Po roku ważę 75,5 kg i waga już nie chce spadać. :(

Zmieniam swoje nawyki żywieniowa... przede wszystkim zaczynam jeść regularnie a nie wtedy kiedy mam na to ochotę. 

Dzisiejsze menu:

Sn:

Sałatka z :pół pomidora, 2 rzodkiewki, łyżeczka śmietany troszkę natki pietruszki 

kromka białego pieczywa z plasterkiem szynki

kawa czarna bez cukru

II Sn: pół jabłka

Obiad:

mieszanka warzywna europejska z kaszą gryczaną i garścią kolorowej papryki, duszona na łyżce prawdziwego masła (2/3 porcji zjem a reszta zostanie na jutro może jako dodatek do jakiegoś mięska duszonego)

podwieczorek: mam ochotę na budyń :D (gotowany na 1,5 % mleku)

Kolacja: jajecznica z 2 jajek z koperkiem, kromka chleba ziarnistego ciemnego


Mam nadzieję, że wszystko w sam raz :) Nie znam się liczę na jakieś sugestie z Waszej strony.