Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zadowolona :)))


Cześć
pisałam o nowej diecie 3 dużych posiłków dziennie i superświetnie się na niej czuję. Ostatni raz ważyłam się w piątek. Dziś staję rano na wagę i znów jest 1 kg mniej. Wczoraj mieliśmy gości ale moja dieta była w 100% utrzymana. Czułam się świetnie nie byłam głodna, jadłam co chciałam ale oczywiści w ramach śniadania, obiadu i kolacji.

Śniadanie: trzy kromki chleba razowego, trochę masła, trochę awokado, 6 liści sałaty, 3 plasterki domowego klopsa, sok z marchewek i jabłek z sokowirówki, 2 mandarynki.

Obiad: około 100 g ziemniaków, jedna pieczona noga z kurczaka bez skóry, jeden średni schabowy, surówka z mixu sałat, kukurydzy, groszku i pomidora w sosie z oliwy ( 4 łyżki tej surówki), 2 małe szklanki soku jabłkowego mętnego.

Kolacja: 2 średnie schabowe z obiadu, 1,5 kromki białego chleba ( zapomniałam kupić ciemnego), mała szklanka soku jabłkowego mętnego, 1 kostka ptasiego mleczka milka (pycha - pierwszy raz jadłam milki), jeden cukierek czekoladowy marcepanowy. 

W międzyczasie woda i herbata zioła
 mnicha. 
Czuję sie świetnie bo niczego sobie nie odmawiam nie czuję się głodna a waga leci. 

Życzę wszystkim udanego dnia i spadków wagi. Buziaki. 

  • Justynak100885

    Justynak100885

    16 grudnia 2013, 12:41

    Fajnie ze waga leci! Tak trzymaj :)

  • Nesca85

    Nesca85

    16 grudnia 2013, 12:33

    to wspaniale, grunt to dobrze dopasowana dieta indywidualnie, do naszych potrzeb ,czasu, pracy itd. Ważne żeby jeść zdrowo, a Ty to robisz. Nie chodzisz głodna więc to najważniejsze

  • vickybarcelona

    vickybarcelona

    16 grudnia 2013, 11:16

    przedostanio pisalam notatke o 'ilosci posilkow-badania" i okazlao sie ze ich ilosc nie ma wplywu na tempo chudniecia, a jezleli juz to lepiej zjesc 3 niz 5-6. (przynajmniej mozna sie porzadnie najesc :))