Cześć od jutra postanowiłam zacząć dietę warzywno-owocową dr Ewy Dąbrowskiej. Jestem przerażona ale zarazem podekscytowana jakbym wyjeżdżała w jakąś podróż. Może mi to pomoże mam nadzieję, że nie zaszkodzi. Bardziej mnie interesują skutki zdrowotne tej diety ale nie ukrywam, że fajnie byłoby zgubić kg (chociaż kilka). Może odzwyczaję się od słodyczy. Martwię się trochę, że chodzę ostatnio cały czas zmarznięta a ta dieta może jeszcze bardziej wychłodzić organizm ale może będę jadła więcej zup na ciepło oczywiście i nie będzie tak źle. Mimo wszystko to trudne wyzwanie i boję się zwiotczałej skóry jeśli kg będą leciały za szybko ale tak jak już wspomniałam najbardziej zależy mi na zdrowotnym aspekcie tego przedsięwzięcia. Jak ktoś z was ma jakieś fajne przepisy na tą dietę to proszę piszcie bo zamierzam w niej wytrwać jak najdłużej max 6 tygodni może mnie położy na łopatki po dwóch dniach ale muszę spróbować. Dowiem się jak spróbuję. W trakcie diety mam zamiar uprawiać lekkie formy ruchu np spacery, marsze, rower stacjonarny, jak dam radę to orbitrek. Wpis bardzo chaotyczny ale mam milion pomysłów na minutę i wszystkie staram się zapisać.
Jutro zamierzam mieć takie manu:
śniadanie: sok z jabłek, marchwi, grejpfrutów
II śniadanie: surówka z dozwolonych warzyw np: pomidorów, rzodkiewek, papryki, cebuli, ogórków kiszonych
obiad: zupa z warzyw może kapuśniak
kolacja: zipa z warzyw na ciepło
Może zrobię sobie taką zupę kapuściana jak była w diecie kapuścianej i będę ją sobie odgrzewać cały dzień do tego jabłka, pomidory, papryka, grejpfruty jako surowizna.
Trzymajcie kciuki.
klaudiaankakk
27 stycznia 2015, 22:58dawaj znać jak wrażenia :)
malgorzata13
27 stycznia 2015, 13:14Trzymam kciuki a ja schudlam 10kg w nie tak szybkim czasie bo od marca2014roku i na czole mam taka wielka zmarszczke i tu skutek boczny utraty wagi.ale teraz o wiele lepiej sie czuje w ciele.pozdrawiam
domino71
27 stycznia 2015, 09:09kciuki oczywiście trzymam :)
zmiana2010
26 stycznia 2015, 10:52J a zaczęłam dzisiaj i zobaczymy czy wytrzymam . Też u mnie zaważyły względy zdrowotne , ale spadek kilogramów też miło widziany:)
milka30.1982
26 stycznia 2015, 11:24Ja od jutra może wytrwamy będę trzymać kciuki. Pisz jak ci idzie.