Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cd. Dzień 22


Mój mężczyzna uratował mnie przed przejedzeniem się jabłkami
 na długi czas i zrobił zakupy ( chwała mu za to )
Tak więc na obiad zjadłam makaron( podobno dietetyczny ) z sosem pomidorowym
i 2 małymi pulpetami gotowanymi w tym sosie.
Na kolacje zrobił mi sałatkę z granatem ! :)

Dopiero co wróciłam z uczelni , zajęcia od 7.30 do 16 to lekka przesada
Obiadek zjedzony ,więc  teraz można brać się za ćwiczenia
Ale mówię o ćwiczeniach z uczelni 
Wstawiam zdj żebyście się pośmiali ( jestem na Architekturze )

A jak skończę robić dach nr 2, 3 i 4 mogę się zabierać za ćwiczenia :P

W planie : 150 skoków, 20 min treningu całego ciała z Mel B. 
10 min boczków tiffany i może jak starczy sił nogi/ramiona z Melą :)


  • krok.w.przod

    krok.w.przod

    25 lutego 2014, 19:55

    Powodzenia;) a ogladasz na youtube czy sciagnelas? bo ja bym sciagnela tylko nie wiem jak ... a mężczyzne masz fajnego ! uratowal swoja ksiezniczke :)

  • Lovelly

    Lovelly

    25 lutego 2014, 19:50

    o kurcze.. chyba nie dałabym rady tego ogarnąć..haha ;D

  • piatek55

    piatek55

    25 lutego 2014, 17:09

    YYy fajnie to wygląda :D Pięknie z ćwiczeniami ;)

  • beefiit.

    beefiit.

    25 lutego 2014, 17:08

    Totalnie nie wiem co na tych rysunkach jest, gdyby nie podpis, że dach to bym na to nie wpadła :O masakra. xd Ładne ćwiczenia :)