Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 24


Dziś tłusty czwartek, kto chce może sobie zrobić dyspensę od diety  :) 
Ale trening nie jest odwołany, to nie jest dzień dziecka!
 Najlepiej byłoby zrobić coś mega, typu turbo spalanie 
albo killer zeby spalić te szatańskie pączki... 
No ale to już od Was zależy co będziecie ćwiczyć i jeść ;p
Sama złożyłam sobie obietnicę , że nie zjem ani jednego :D


Teraz po śniadanku ( twaróg odchudzony + pół pomidora ze szczypiorkiem )
Zabieram się za ćwiczenia :)  A zaszaleje i zrobie 300 brzuszków, 50 boczków , 250 skoków i 50 przysiadów. Nie można się rozkręcić bo potem jeszcze nie będę miała sił na dojście na dworzec ; p

A dzisiaj zapowiada się straaaaaaszny dzień: FIZYKA !
  • piatek55

    piatek55

    27 lutego 2014, 17:49

    Nie zjadłem pączusia :D Ach fizyka najgorsze zło :D

  • kamisia0087

    kamisia0087

    27 lutego 2014, 15:05

    Ja zjadłam pączka i zamierzam go spalić :)