Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znowu spadek! Ha!


61,2. Waga idzie powoli i nieco szybciej niż powoli (moim zdaniem, w stosunku do wczorajszych czekoladek) w jedyną prawilną stronę 😀

A, zapomniałam sobie zanotować w środę 2 godzin spaceru z wózkiem. 

  • Missai

    Missai

    12 listopada 2021, 17:28

    Winszuję:-)!

    • Milosniczka!

      Milosniczka!

      12 listopada 2021, 17:43

      Dziękuję 😀 cieszę się, że przychodzą mi te spadki bez trudu

  • _Pola_

    _Pola_

    12 listopada 2021, 07:30

    Super! Jak waga spada to człowiek ma od razu humor lepszy i więcej się chce robić :)