Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wtorek


Waga: 50,6 kg. 

Nie ważyłam tyle nigdy.

Mąż prosi, żebym już nie chudła. 

Ja się czuję bardzo dobrze. 

Góra faktycznie chuda i koścista, nogi chyba mogłyby być szczuplejsze. Mam bardzo chude i żylaste nadgarstki. 

Nie ćwiczę od jakiegoś miesiąca, bo nie mam czasu. W weekendy goście lub inne atrakcje. 

Niewiele jem. Naprawdę nie mam apetytu.

  • Berchen

    Berchen

    1 listopada 2022, 07:57

    masz wage w zasadzie idealna, jak dla mnie to ze dwa kg wiecej byloby lepiej, kiedys mowilo sie ze wzrost minus 10 to waga idealna i w tym chyba cos jest. Moja siostra ma chude i zylyste rece i nie wyglada to dobrze (jest sporo starsza , wiec z wiekiem napewno jest gorzej). Dalej chodnac wiec napewno nie warto. Ciesz sie super samopoczuciem i badz szczesliwa:)

    • Berchen

      Berchen

      1 listopada 2022, 08:00

      rozmawialas z mezem o tych jego uwagach co do twojego jedzenia? (twoj temat na forum)

    • Milosniczka!

      Milosniczka!

      1 listopada 2022, 12:56

      Nie, raczej staram się nimi nie przejmować. Ktoś zasugerował, że to ze mną jest coś nie tak i chyba miał rację

    • Berchen

      Berchen

      1 listopada 2022, 12:59

      tez dobrze, czasem to tylko lupie zarty i jak da sie olac to sie znudza. W koncu przy tej wadze jaka masz nei maja sensu.