Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i cel sprzed 2 lat sam się osiągnął 😀


Jak dwa lata temu poszłam pierwszy raz po długim czasie na fitness do mojej kumpeli, to założyłam sobie cel, zupełnie nie do osiągnięcia, ale niech tam. Chodziło o to, żebym po dwóch latach była sprawniejsza niż ona. I co? Właśnie się wczoraj jorgnęłam, że się udało! Serio, widzę, że mam więcej siły i lepszą kondycję niż instruktorka. Mimo że na wczorajszy trening poszłam po 1,5 naprawdę ostrego pedałowania na rowerze (godzina przerwy między treningami), bo mój mąż tak zasuwa, że jadę za nim z wywieszonym jęzorem. 



  • dorotka27k

    dorotka27k

    23 września 2023, 07:35

    👍

  • Berchen

    Berchen

    22 września 2023, 17:51

    waw, gratuluje:):):)