Boję się jutrzejszego dnia, bo będę musiała się zważyć. No i co mi pokaże waga? Mam przerażające uczucie, że dodatkowe kilogramy, oby nie. Jutro mam iść niby na kurs wizażu z oriflame, umówiłam się na to z starą znajomą. Rozmowa była krótka dlatego nie spytałam się jej czy to coś kosztuje, ale raczej nie, inaczej by mnie uprzedziła. Dzisiaj zjadłam: fasolkę szparagową, jajko, pierś z kurczaka, serek wiejski ze szczypiorkiem, pół ogórka, zwykły serek wiejski, makrelę, oraz paprykę czerwoną.
To by było na tyle, dość dużo, póki tego nie spisałam nie miałam podobnego odczucia :/