Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5 dzień fazy 2


 Boję się jutrzejszego dnia, bo będę musiała się zważyć. No i co mi pokaże waga? Mam przerażające uczucie, że dodatkowe  kilogramy, oby nie. Jutro mam iść niby na kurs wizażu z oriflame, umówiłam się na to z starą znajomą. Rozmowa była krótka dlatego nie spytałam się jej czy to coś kosztuje, ale raczej nie, inaczej by mnie uprzedziła.                                                 Dzisiaj zjadłam:                                                                                                                       fasolkę szparagową, jajko, pierś z kurczaka, serek wiejski ze szczypiorkiem, pół ogórka, zwykły serek wiejski, makrelę, oraz paprykę czerwoną.

To by było na tyle, dość dużo, póki tego nie spisałam nie miałam podobnego odczucia :/