Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
67. ostatni tydzien w Polsce,chyba bede tesnic....


               hej kochane Vitalijki!!!!!!!!!!!!

jak wam minął dzień??mi dosc pracowicie....w sklepie duzo pracy.szefostwo chyba niezadowolone ze wyjezdzam choc probują to ukryc,ale takie maja teksty do mnie ze masakra...nie wiedzialam ze po 4 latach beda miec takie komentarze do mnie.chyba sie coraz bardziej utwierdzam w fakcie ze to dobra decyzja:)no ale jeszcze tydzien trzeba wytrzymac......ech

co do diety to sie pieknie spisuje o dziwo:)dzis poszlam na spacer i sobie troche z kolezanka pobiegalysmy..jednak ta moja waga jest jeszcze za duza na biegi,strasznie mnie zadyszka bierze...kondycji nie mam zlej jak na takie gabaryty:)ale na biegi jeszcze za malo...

chyba przynudzam???? he he

ok,moje menu na dzis:

1.owsianka tradycyjnie z lyzeczka miodu

2.kasza jeczmienna z pieczarkami,udko duszone z warzywami,oczywiscie bez skory i tlustych kawalkow<nienawidze>

3.jablko,duza pomarancza

4 3 kromki grahama,cienko posmarowane serkiem naturalnym,1 jajko pokrojone na to,pomidor ,ogorek,rzodkiewka

woda mineralna,herbata zielona z pigwą

 ladnie?ladnie!!!!:)he he

poza tym robi sie cieplutko i strasznie mnie to cieszy:)

teraz juz sie kieruje do lożka:)

Wam życze milych snow kochane!!!buziaczki:*:*:*

  • ancok90

    ancok90

    24 kwietnia 2012, 18:16

    Powodzenia ;D

  • pyska604

    pyska604

    24 kwietnia 2012, 08:47

    „Nie rezygnujmy z marzeń, tylko, dlatego, że ich osiągnięcie wymaga czasu.. Czas i tak upłynie.”

  • anpani

    anpani

    24 kwietnia 2012, 08:43

    A gdzie wyjezdzasz?:) NaMolik ma rację, dziwni sa polscy pracodawcy, jak robisz dla nich to cacy, a jak ich opuszczasz to mściwi. buziaki

  • NaMolik

    NaMolik

    24 kwietnia 2012, 05:36

    Taka jakas dziwna nasza mentalność, ze ktos jest dla nas waznym pracownikiem, bo jest dobry to zamiast mu zyczyc dobrze i powodzenia to robimy wszystko by rozstac sie w niemilej atmosferze - niestety. Pozdrawiam i udanego dnia zyczę !!!!

  • peggy.na.obcasach

    peggy.na.obcasach

    23 kwietnia 2012, 21:54

    Powiem szczerze, że zazdroszczę jadłospisu ;] Ale spoko - niedługo przechodzę na 1000 kcal, więc wtedy trochę "poszaleję" ;] Dobrej nocy!