Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1!! jestem juz w Anglii i zaczynamy od nowa,tym
razem skutecznie!


hej!

dawno nie pisalam ani nie komentowalam za bardzo-SORY NO!!!:p nie mialam za bardzo czasu,widywalam sie przed wyjazdem ze znajomymi dosc czesto i z moim ukochanym spedzalam duzo czasu....jak ja za Nim tesknie:(

nie wiem dlaczego ale bardzo lubie ten klimat tu,to jak sie czuje,jakie mam obowiazki i to ze sie duzo ruszam:)

moze z wygladu Anglia mnie nie powala,jest szaro i buro ale tu taki fajny luz!:)

bardzo dobrze mi tu idzie odchudzanie:)juz sie cuje jakas taka lekka:)ha ha dobre sobie-do lekkosci mi daleko:)

dzis ladnie zaczelam,posprzatalam siostrze mieszkanie,wykapalam sie i siadlam sobie polookać co tu sie dzieje:)pozniej uderzamy na miasto pochodzic cos:)i mam sie spotkac ze znajomą:P

mam nadzieje ze bede miec czas żeby Was tu czesciej odwiedzac:)choc planuje do pracy isc jak najszybciej:)

jeden minus choc nie tak duzy,ze nie mam tu wagi....moze kupie sobie,zobaczymy:)

no to życze tak sobie jak i Wam udanego weekendu:)

trzymajcie sie cieplo:)w Anglii o dziwo słoneczko świeci:):):)

papap

  • Rakietka

    Rakietka

    3 marca 2013, 14:04

    Tak dalej do przodu;)

  • balbenia

    balbenia

    3 marca 2013, 09:58

    Powodzenia:))

  • olga112

    olga112

    2 marca 2013, 13:18

    Kup tą wagę, spadające kilogramy motywują jeszcze bardziej niż lużne ubrania. Powodzenia!

  • NigdyNieKochalam

    NigdyNieKochalam

    2 marca 2013, 13:03

    U mnie też ładnie słonko świeci.. ;)) Dodaje motywacji ;) 3mam za Ciebie kciuki-powodzenia ;*

  • anpani

    anpani

    2 marca 2013, 12:55

    Kup sobie centymetr!:)Pewnie tańszy a po nim jeszcze lepiej widać jak kg uciekają!:)))) powodzenia w Anglii, aż zatęskniłam za nią, ja byłam tam 6 lat temu, b.miło to wspominam! :) Buziaki