Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
umieram
1 października 2010
dziś dopadło mnie snpm.... masakra.... plecy to mnie tak bolą że szlak mnie trafia!!! mam nadzieję że dostane szybko okres i że przestanie mnie tak boleć... czemu my kobiety musimy tak cierpieć??? dziś jadę po pracy się zważyć więc zobaczymy czy osiągnełam cel czy może są jakieś zwyżki!!! trzymajcie kciuki, od poniedziałku wracam do pisania menu w pamiętniku!!! zdjęcia zrobie w weekend więc w poniedziałek umieszcze na formu!!!