dziś się okazało że jestem przeziębionsa... ;-) masakra... mam nadzieję że z tego jakieś poważne chorubsko nie wyjdzie i że młody mi niczego niezałapie...
dietowo dziś ok. nawet zrobiłsam sobie csałkiem przyjemny obiadek...
menu na dziś
Sniadanie
kromka razowego chleba z pastą rybną
2 śniadanie
serek wiejski lekki ze szczypiorkiem i pomidorem
obiad
torttila dietetyczna ( ciasto , jedno jajko, mleko 05%, woda, mąka razowa, trochę sody, sól, pieprz ) w środek wrzuciłam kapuche pekińską, pomidora, papryke, cebule i podrobione mielone dietetyczne.... pycha ;-)
kolacja
1 kromka razowego chleba z pastą z makreli i pół jajka, kawałek papryki
przekąska
pomarańcza
ewakatarzyna
14 marca 2012, 06:50Jak zostaniesz w domu to szybko przejdzie. A na synka uważaj, ja zaraziłam. Ale okazuje się, że to nic poważne. Ale w domu musiał zostać.