dziś zjadłam chleb ;-) mało ale za to byłam bardzooooooooo zadowolona że wogóle. ;-) nie zdążyłam upiec sernika bo mały ząbkuje i bardzo marudzi. teraz Tatuś próbuje go uśpić bez skutecznie ;-(
menu na dziś
śniadanie
1 kromka chleba razowego z serkiem 0% z ogórkiem
II śniadanie
3 plasterki sera lighit,
przekąska
mała pomarańcza
obiad
zupa pieczarkowa, pół szklanki makaronu pełnoziarnistego
przekąska
orzeszki ziemne
kolacja
kromka chleba z pastą makrelową własnej roboty, pomidor
idę walczyć z rozpłakanym i wściekłym dzieckiem ... trzymajcie kciuki ;-)