do chrzcin Janka zostało tylko 10 dni a ja dopiero wziełam się za szukanie kiecki i bielizny lekko korygującej. dużo schudłam i całkiem dobrze moje ciałko wygląda ale na wszelki wielki zamówiłam sobie body wyszczuplające żeby wyrównać nierówności. dziś byliśmy w biurze parafialnym załatwić formalności, też załatwiałam fotografa. jeszcze muszę poszukać kogoś kto mi upiecze pyszny tort w rozsądnej cenie. nie chce z cukierni bo tam dają samą chemie . jest mnustwo ludzi któży robią pyszne ładne torty w domu. i takiego kogoś mi trzeba.
menu na dzis
śniadanie
3 kromki razowego chleba z polędwicą wędzoną i pomidorem
II śniadanie
makaron razowy z jajkiem
przekąska
1 biszkopt ( synka ) 1/2 banana
obiad
makaron razowy z potrawką z kurczaka
kolacja
3/4 makreli
agatep
1 czerwca 2012, 06:48fajnie, ze jestes zadowolona z tego, ze schudlas :) na pewno dzięki temu Twój humor na chrzcinach będzie w lepszej formie;)