Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Angielskie śniadanie, hello!


Już tydzień jestem w Bristolu, cholerka jak ten czas zapierdziela!! mój pierwszy kontakt z językiem angielskim w praktyce jest dość przerażający, ale spoko luzik zaczynam ogarniać co i jak. Wszystko tutaj jest na odwrót zaczynając na kierunku jazdy po inną nazwę laysów! Za jakiś czas prwnie będzie to już dla mnie normą. 

Jak na razie nie mogę wyjść z podziwu ilości gotowego śmieciowego jedzenia które tutaj jest totalnie za grosze! Mają tutaj nawet zamrożoną posiekaną cebulę! Chleb to praktycznie tylko biały tostowy jest, a jak wiadomo za smaczny to on nie jest. Całe szczęście ja za pieczywem za bardzo nie przepadam, ale mój M. już wziął się za wypieki i narobił bułeczek które pomroziliśmy więc do pracy są idealne!

A ja na śniadanka dla siebie zaczęłam robić trzy składnikowe placuszki jajka, banan i płatki owsiane. POLECAM!  mam nadzieje że uda mi się utrzymać wagę, a już w ogóle fantastycznie by było gdyby spadła. A co taka optymistka będę

Mieszkamy na przedmieściach Bristolu, jest tu pełno urokliwych domków. Jutro chcemy wybrać się do centrum miasta ;)

A jako ciekawostkę kupiliśmy nową coca cole z jakiś tam innym cukrem, jest o połowe mniej kaloryczna a smakiem niczym praktycznie nie odbiega ;)

BUZIAKI Z BRISTOLU!

  • anita.8080

    anita.8080

    10 października 2014, 15:53

    Super, że już jesteś! :-) pamiętam, jak byłam w Londynie, to na mnie też wrażenie zrobiła ilość przetworzonego jedzenia, mrożonych dań gotowych, wędliny i chleb bez smaku. I Brytyjki kompletnie o siebie niedbające....

  • Pokerusia

    Pokerusia

    10 października 2014, 12:42

    zdradź proszę proporcje dla tych pysznie wyglądających placuszków:-))

    • miniusiowa

      miniusiowa

      10 października 2014, 17:20

      dwa średnie banany, trzy jajka, płatków na oko (ale tak żeby było gęste) kładłam mase dużą łyzką stołową i wyszło mi spokojnie na dwie osoby ;)

  • BigMum

    BigMum

    10 października 2014, 10:29

    oj ja mieszkam w UK juz ponad 7lat do wszystkiego sie przyzwyczailam co do pieczywa to oni tutaj maja smaczne pieczywo we fresh bakery - Morrisons Tesco - naprawde smaczne nie te paskudne tostowe bleee :D co do produktow i ich nazw wiele jest takich co maja inną nazwe a sa takie same co w PL :D powodzenia w UK

    • miniusiowa

      miniusiowa

      10 października 2014, 17:22

      ooo będziemy musieli poszukać! bo to tostowe to jak papier! szybko się przestawię hahaha

  • LeiaOrgana7

    LeiaOrgana7

    10 października 2014, 10:15

    Jou ;) Ta cola jest ze stewia, uwazam, ze jest pyszna i jakby mniej slodka niz zwykla, czy ta ze sztucznymi slodzikami. Powodzenia w Bristolu :)

    • miniusiowa

      miniusiowa

      10 października 2014, 17:23

      tak! zdecydowanie ta jest najlepsza