Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
alkohol


Stres to cos,co w pracy towarzyszy mi na co dzien....w zyciu osobistym tez niestety pod gorke z poteznym balastem na plecach..dlatego zeby spokojnie zasnac lubie sobie czasami zrobic drinka.
no i wczoraj pierwszy upadek po 2 tygodniach.głupia jestem....po co mi to bylo?mam strasznie słabą silną wolę:/
  • Kraudiaa

    Kraudiaa

    25 września 2013, 18:48

    Dziekuję! Bądzmy silne i pełne wiary! Powodzenia :-)

  • Nieosiagalnaa

    Nieosiagalnaa

    25 września 2013, 17:01

    Głowa do góry!! :) Trzeba wziąć się w garść :)

  • chiddyBang

    chiddyBang

    25 września 2013, 09:59

    Nie przejmuj się, nie rozpamiętuj, zapomnij, weź się w garśc i idz dalej. Ja przez alko opóźniłam moje odchudzanie o 2 miesiące, zaprzepaściłam 3 tygodnie trenigu, nie ma sensu takie coś. Nie daj się! Wracaj na właściwe tory! Powodzenia!