Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
;( Za dużo.


  łapie mnie smutek, i więcej jem...
Na obiad jogurt( 180 ml. ) z płatkami i dżemem, orzechem..
I trzy kawałki tosta z krakowską...
 kawałek marchwii ....;/
Ech............

Dobrze, że nie jadłam słodyczy...
To mnie pociesza..



  • zozol464

    zozol464

    22 sierpnia 2010, 20:58

    nie jest tak źle, u mnie gorzej ;)

  • deemon

    deemon

    22 sierpnia 2010, 18:22

    jak na obiad to nie dużo;) ale powinno być coś bardziej pożywnego;)

  • martusia60200

    martusia60200

    22 sierpnia 2010, 17:52

    Popieram to co zjadlas to nic strasznego!!! A jesli Ty się zle z tym czjesz to moze zjedz mniejsza kolacyjkie i bedzie dobrze :) Buziak;*

  • protalkaa

    protalkaa

    22 sierpnia 2010, 17:30

    Nie zjadlas wcale duzo ;)