Tak miała być, ale w sumie kilka winogron...
Żadnej ochoty na jedzenie.. Chyba przez humor.
ale zwykle w takiej sytuacji to się obiadałam :D
Może poćwiczę brzuszki, bo za dzisiejszy dzień zrobiłam tylko 130, a miałam zamiar ponad 200.. Jednak musze się zmotywować :P
Dobrej nocy..