Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzięki Kochane :D
25 sierpnia 2010
Przed chwilką zaczęłam aw6 :P
Pierwszy dzień mam za sobą :P A szyja mnie boli bardziej niż brzuch :P
Heh :P
I nie napisałam jeszcze o reakcji mojej kuzynki, która wczoraj wróciła z wakacji, i dzisiaj rano mnie odwiedziła :D
Była ona następująca :
"Ty szkapo" :D
czyli chyba troszkę schudłam :PP
MirellaSara
26 sierpnia 2010, 16:11Tak, a6w jest strasznie monotonneee... :P Ale trzeba :P Jak nie a6w, to postaram się chociarz brzuszki dalej ćwiczyć :)
karenknightly
26 sierpnia 2010, 16:09ale nigdy nie udalo mi sie niestety dluzej niz tydzien... (denerwowalo mnie liczenie powtorzen i monotonia...)
Gosiaczek3
25 sierpnia 2010, 19:34Ja zaczęłam już a6w, dzisiaj 4dzień! I mówię jest trudno ale szyja już mniej boli teraz brzusio! Ale ja robię całe zestawy ćwiczeń:D
daruska99
25 sierpnia 2010, 17:25Ja zaczęłam a6w, ale po paru dniach wymiękłam, nie dałam rady. Strasznie bolał mnie kręgosłup. A Tobie powodzenia życzę. ;**
cancri
25 sierpnia 2010, 16:28jeśli boli cię głowa, to znaczy, że źle ją trzymasz. w ogóle nie powinnaś ruszać głową przy powtórzeniach, tylko trzymać ją w jednej pozycji.
kociaQQQQ
25 sierpnia 2010, 16:26dzięki na pewno nie poddam się, gratuluje:)
Haydi
25 sierpnia 2010, 16:23Gratuluje takie teksty ciesza ze ho ho ;)
MirellaSara
25 sierpnia 2010, 16:17a6w, strasznie męczące :P Heh, ale próbuję :D
Swann
25 sierpnia 2010, 16:05Skoro kuzynka zauważyła to na pewno schudłaś :). Powodzenia z a6w ja podchodziłam kilka razy, ale nigdy mi się nie udało wytrwć dłużej niż 8dni ;D
deemon
25 sierpnia 2010, 15:44hehe no na pewno schudłaś ;D