Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
głupiutka ja jestem ...
7 kwietnia 2012
Na wieczór objadłam sie. Wszystko ze smutku. No tak miałam wrócić jak sie pozbieram. Wróciłam, ale nie pozbierana. Nie mam szczęścia w miłości. Nie chcę dużo, tylko zakochać sie z wzajemnością. I być razem forever. Ale na amantów wybieram tych, którzy nie są ani trochę mną zainteresowani. To wszystko jest smutne..
Zjadłam ciastko, ze 2 michałki, makaron z serem (niedużo), kawałek ciasta mamy, 2 x pieczywo waflowe.. Była imprezka, to se pozwoliłam:((
Ja chce być chuda, nie gruba ! -.-
polishpsycho32
8 kwietnia 2012, 23:34az tak duzo nie zjadlas
polishpsycho32
8 kwietnia 2012, 23:34az tak duzo nie zjadlas
kingamarcinkiewicz
8 kwietnia 2012, 12:49nie zalamuj sie:)dasz rade:)
helgusia69
8 kwietnia 2012, 02:41przeciez to niewiele :)
muminek19
7 kwietnia 2012, 21:38damy rade kochanie zobaczysz;*
dunotit
7 kwietnia 2012, 21:28zbieraj się do kupki kochana, a teraz to wiesz.. od jutra nie jemy na wieczór :) dasz radę !