Za mną już 3 dni bez słodyczy, słonych przekąsek i podjadania między posiłkami. Jestem z siebie zadowolona, bo wiem, że jak wytrzymam tydzień, to potem będzie już prosto - nie będzie mnie ciągnąć do słodyczy. Tak przewrotnie w temacie wrzucam demotywatora :)
tirrani
8 stycznia 2021, 03:04:):):) dobre:) 3 dni.. dobry wynik! ani się obejrzysz będzie 30:)
alam
7 stycznia 2021, 11:11Tylko niestety zwykle w cycki to nie idzie, wiem z wieloletniego doświadczenia. W każdym razie nie tylko. U mnie rozkłada się równomiernie z przewagą na tę część ciała, gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę. Ale chudną najpierw cycki :(
Mirin
7 stycznia 2021, 17:34Mam podobnie. Tak to jest u gruszeczek
Trollik
7 stycznia 2021, 10:02o sushi to bym zjadla...co do biustu, to Maz na szczescie lubi jablka