Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bieganie rano czy wieczorem


Waga 74,5 utrzymuje się od jakiegoś czasu więc chyba udało mi się na stałe pół kilo zrzucić :)
powoli bo powoli ale ważne że spadło. Miałam teraz kilka dni oszustwa - także jest dobrze bo nawet wtedy waga nie skacze. 
Muszę jeszcze więcej ruchu wprowadzić, na razie jest bieganie 3xtyg ale to za mało, a jak chce podkręcić jeszcze bardziej metabolizm to nie ma wyjścia. Ciężko z tym bieganiem się wyrwać z domu przy moich 3 urwisach, ale brak czasu to tylko wymówka mogę jeszcze z rana o 5 jak nakarmie małego a reszta śpi, ale po prostu mi się nie chce.
A wy kiedy lubicie biegać rano czy wieczorem? bo ja wieczorem 
  • Malgosiat

    Malgosiat

    15 sierpnia 2013, 20:55

    ja podobnie rano ale przy dzieciach to raczej nieosiągalne

  • aaaanula

    aaaanula

    3 lipca 2013, 08:50

    Ja uwielbiam rano i to jeszcze na czczo ;) szybsze spalanie i podkreca metabolizm.