Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wielki powrót kilogramów!


ehhh i pętla się zamknęła efekt jojo jak nic.Jeszcze pamietam jak było piękne 54 kg a teraz ostatnie ważenie w styczniu 60 kg...nie mam wytłumaczenia oprócz operacji która miałam w maju zeszłego roku-wycinanie guzów endriometrum z brzucha, trochę po tej operacji sobie pofolgowałam i jakoś tak te 8 kg przytyłam, nie miałąm czasu na fitness, ale dzielnie od stycznia 2015znowu chodzę...

Największy problem mam z udami-masamięsniowa plus tłuszcz daja trochę monstrualny efekt. Mam nadzieję że powrót na Vitalię doda mi siły i znowu wrócę do formy!Pozdrawiam wszystkie dziewczyny które też mają przed sobą  swój sukces do którego wszystkie dąrzymy-idealna figura i super kondycja!

  • fiterka

    fiterka

    17 marca 2015, 12:36

    Wracaj do nas i uszy do góry ,8 kg to jeszcze nie koniec świata wszystko da się nadrobić !!!Pozdrawiam cieplutko!