Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 52:)


Jak dobrze od teraz juz urlopuje.dopiero co wrocilam do domu , bylam na zakupach bo chce wyslac do polski paczki z kilkoma drobiazgami a co tam niech sie rodzinka cieszy , wiec latalam po sklepach ze nogi to mi chca w du..... wyjsc.... druga dobra wiadomosc to w koncu po osmiu miesiacach  sie doczekalam odszkodowania po wypadku samochodowym dzis przyszedl czek wiec zaraz polecialam zaniesc go do banku.... w przyszlym miesiacu ewentualnie jutro chce isc do banku zapytac sie o kredyt na mieszkanie wiec mam nadzieje ze czekokolwiek sie dowiem na ten temat.. a teraz lece zabrac sie za pakowanie paczek, pozniej was poczytam
SNIADANIE
godz.4;30 3kromki chleba wasa ze serkiem,pomidorem i szczypiorkiem
II SNIADANIE
godz,11;00 100g malin 1banan
OBJAD
godz.14;30 pol kostki sera bialego i jedna zwykla bulka
PODWIECZOREK
godz.16;00 banan
KOLACJA
godz.20;00 ryba makrela w sosie pomidorowym i bulka zwykla
  • Koko.Loko

    Koko.Loko

    14 czerwca 2013, 11:00

    Zastrzyk kasy zawsze poprawia humor :) Miłego urlopowania

  • kalcia1988

    kalcia1988

    13 czerwca 2013, 23:47

    Ale miałaś dziś smaczne jedzonko aż mi chętki narobiłaś na ten ser biały i chyba jutro pobiegnę kupić:DD Fajnie, że masz urlop i że dostałaś odszkodowanie:) Mam nadzieję, że kupno domu też w niedalekim czasie się powiedzie, jednak co swoje to swoje;))

  • Mrs.Seal

    Mrs.Seal

    13 czerwca 2013, 22:05

    to miłego urlopu :)