Te dwa kg nie wiem co mam z nimi zrobić waga ani drgnie a nie mam zamiaru zmniejszać jedzenia bo jest jesień i tak nie wytrzymam bo zaraz coś tam podjemNa razie zbieram siły do walki z tłuszczykiemwygram jąmusi się udać,dietka ok odstawiam słodycze całkiem zastąpię je słodzikiem,Wczoraj nie biegałam ćwiczyłam jogę 40min więc dziś nie odpuszczę jeszcze tylko 2 kg albo aż mam nadzieję że do Świąt się uda choć motywacji jakoś mniej
MajowaStokrotka
16 listopada 2010, 18:00U mnie niestety jest tylko jedna przychodnia.A w innym mieście mnie nie przyjmą, bo wszędzie panuje rejonizacja...
idioteque
16 listopada 2010, 17:56moze musisz zmienic rodzaj aktywnosci fizycznej? organizm sie przyzwyczail i opiera sie utracie tluszczu;)
handbalara
16 listopada 2010, 16:22powodzenia ;) waga jak drgnie to po wszystkim ;) a tak sie z nami jeszcze pomeczysz ;)) heeh, pozdrawiam ;d
Valentina
16 listopada 2010, 14:14Motywacji powinno byc wrecz przeciwnie duzo wiecej :) Wredny ten tłuszcz, pokażmy temu dziadu gdzie jego miejsce! :) Powodzenia :)