Jestem w połowie drogi do sukcesu.Myślałam że będzie lepiej i łatwiej. Przez sobotę i niedziele znów podjadałam, robię to coraz częściej. Chyba moja motywacja jest słabiutka. Czy wszyscy tak mają? Podajcie jakieś sposoby aby nie podjadać? Co robić?
U mnie też coraz gorzej z motywacją:/ Ja teraz staram się jeść nie rzadziej i nie częściej niż co 2 lub 3 godz. Powiem szczerze, że rzadko zdarza mi się coś podjadać. Trzymam kciuki :)))
rosa105
17 maja 2010, 12:50U mnie też coraz gorzej z motywacją:/ Ja teraz staram się jeść nie rzadziej i nie częściej niż co 2 lub 3 godz. Powiem szczerze, że rzadko zdarza mi się coś podjadać. Trzymam kciuki :)))
migotka69
17 maja 2010, 12:36na dalszą połowę!