Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 51786
Komentarzy: 236
Założony: 8 marca 2010
Ostatni wpis: 10 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MISIEK10

kobieta, 51 lat, Poznań

160 cm, 70.30 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 marca 2014 , Komentarze (3)

10.03.14

Zważyłam się i zmierzyłam  i jestem zawiedziona to jest tak że wiem że mam problem z nadwagą ale tłumaczę sobie że jest dobrze jak uzależniona od kalorii

moja waga wzrosła o 11,30kg

jestem zmieszana bo nie myślałam że jest tak żle jestem na  początku drogi
Popełniłam tyle błędów i złamałam wszystkie zasady i teraz jaj pomyslę że znów muszę zacząć od początku to jestem tak zła na siebie  jak tak mogłam zrobić zawiodłam siebie moje zdrowie i tyle. Tylko moja motywacja i chcę bardzo i cos mi mówi że nie jest żle to takie nieprawdziwe jestem jak dziecko przecież nie jest dobrze
Muszę walczyć o to żeby czuć sie lepiej być zdrowym i wygladać dobrze i akceptować sie . Dlatego wróciłam i chcę podjąć walkę ponownie i chciałabym waszego wsparcia na które bardzo liczę.

9 marca 2014 , Komentarze (2)

Jestem ponownie.
Co się działo przez ten okres czasu dużo nie wiem co mam napisać tak naprawdę. Nie jest dobrze brak motywacji ,wszystko jest nie tak, zdrowie i aż mi wstydwięcej kilogramów o niebo wiecej !!!!!!!!!!!! Nie wiem dokładnie muszę zważyć sie ,ale jak patrze na moje ostatnie wpisy to pewnie ok 10 kg na plusie

Czytałam swój pamietnik i czułam sie jakbym czytała historię innej osoby , takie oto mam nastawienie zupełnie jakbym była innym człowiekiem. Jak ktoś powiedział :"nie sztuka jest schudnąc ale utrzymać wagę"  ja przegrałam na całej lini


PROSZĘ DAJCI MI "KOPA" DO DZIAŁANIA BO NIE RADZĘ SOBIE, CHCE SCHUDNĄC I CZUĆ SIĘ LEPIEJ

15 lutego 2011 , Komentarze (3)

Dzisiaj zważyłam się i - 100 g malutko mozna powiedziec że nic. Jednak to wina słodyczy moje urodziny, walentynki urodziny jeszcze jedne i wyszło, waga nie kłamie. Biegam i będe jezdzic na rowerku, bo ostatnio zimnooo. Pa.

14 lutego 2011 , Skomentuj

Każdy powinien kochać i być kochanym.

http://www.youtube.com/watch?v=fatYgsW66gE

8 lutego 2011 , Komentarze (1)

Dzisiaj waga pokazała 59,8 kg ciesze się bardzo, bardzo. W końcu ruszyło. Wczoraj nawet biegałam przez godzinę było super, dieta w normie, wiec jest dobrze. Pozdrawiam wszystkich

31 stycznia 2011 , Komentarze (1)

Dawno mnie tu nie było. Dzisiaj waga pokazała 61,4 kg. Ostatnio coś mi nie idzie odchudzanie, nie objadam się, ale i nie pilnuje co jem. Tak niewiele mi potrzeba, mobilizacji i motywacji brak. Może mnie ktoś kopnie tak żebym się nie zatrzymywała?   Pa.

3 stycznia 2011 , Skomentuj

Pierwsze ważenie w Nowym Roku, nie jest rewelacyjne 61,8 kg. Oczywiście na plusie, ale było warto poszaleć w kuchni i nie tylko Jednak teraz trzeba zachować umiar bo będzie żle. Od dzisiaj biorę się do pracy nad sobą: chce schudnąć i osiągnąć cel i utrzymać wagę co jest dla mnie wyzwaniem i postanowieniem noworocznym. W Nowym Roku życzę wszystkim wszystkiego dobrego i mniej centymetrów w obwodzie. Pa.

28 grudnia 2010 , Komentarze (1)

Dzisiaj się zważyłam 61,2 kg nie jest tragicznie. Wczoraj waga byłaby nie prawdziwa, ponieważ po takim jedzeniu pyszności normalne że u każdego jest znacznie więcej, bo to co zjedzone w nadmiarze to jeszcze mamy w d.... sorki ale taka prawda. Uciekam bo mam mało czasu, czas mnie goni. Pa

27 grudnia 2010 , Komentarze (2)

Koniec objadania się, nawet dzisiaj się nie ważyłam bo po takim jedzeniu pyszności na pewno jest więcej. Trudno nie przestrzegam regulaminu, zważę się jutro, a dzisiaj lekkie "głodzenie" aby oczyścić organizm. Do tej pory dużo pije i w sumie zjadłam 1 jogurt i pół grejfruta do kawy z mlekiem. Jest ciężko bo w lodówce jeszcze świąteczne jedzonko, ale jak wytrzymałam do tej godziny to muszę ciągnąć dalej. Buziaczki  uciekam.Pa.

25 grudnia 2010 , Skomentuj

Wesołych i ciepłych Świat spełnienia marzeń, dużo zdrowia