Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
23.11.10.


Wczorajsza waga 61,7 kg malutki minusik, ale pomalutku kulam się do przodu. Rowerek codziennie, dieta nie do końca "grzeczna", co widać po wadze. Musze się sprężać bo święta idą , a wiadomo jak święta to i zawsze dobre jedzonko, oczywiście w granicach rozsądku. Pa
  • KLUSIA1954

    KLUSIA1954

    24 listopada 2010, 18:44

    Idziesz jak renifer.