Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy miesiąc, nowy tydzień, nowy dzień, nowe
postanowienia...


Byłam ostatnio na zakupach i chciałam kupić sobie biustonosz, przestałam karmić piersią i mój biust stracił swój dawny kształt i wielkość.  Gdy w przymierzalni mierzyłam bieliznę,  zobaczyłam mnóstwo przelewającego się tłuszczyku i fałdy wystające tu i ówdzie. Nie kupiłam biustonosza a z przymierzalni wyszłam z nowym postanowieniem. Znalazłam zajęcia fitness ABT i TBC w okolicy i będę ćwiczyć w środy i niedziele. Od dziś zaczynam dietę. Mam nadzieję, że wystarczy mi wytrwałości do zrzucenia 14 kg i zyskania nowej sylwetki.

  • angelisia69

    angelisia69

    1 lutego 2016, 16:48

    i super ze poszlas po ten stanik,przynajmniej wrocilas z motywacja ;-)

  • Jelly2015

    Jelly2015

    1 lutego 2016, 13:52

    Powodzenia dasz radę:)

  • Waleczne.Serce

    Waleczne.Serce

    1 lutego 2016, 13:37

    Życzę Ci powodzenia!!