Od wczoraj nie jem słodyczy i mam nadzieje, że nie będę jeść. Muszę się wziąść znów za siebie bo jak nie ćwiczę i nie mam diety to mogę przytyć :/ a tego bym nie chciała, chce ważyć 47 kg, a ważę 53,2kg ważyłam się 2 dni temu. Chyba w tym roku w stroju kąpielowym raczej nie wyjdę, bo nie zdążę w tak krótkim czasie zrzucić fałdy :/ jeszcze 6kg ponad zostało :( chciałabym do końca lipca zrzucić, zobaczymy, a tu moja motywacja, to ja.. przed ciążą, ale byłam chuda, chcę tak znów wyglądać!
sQzmeee
19 czerwca 2012, 17:12Ale była z Ciebie laseczka ;}
Shibutek
19 czerwca 2012, 15:29Na pewno wrócisz do wagi z przed ciąży :) Ja jestem leń i "ćwiczenia" zaczęłam jakieś 2 tyg temu. I to w sumie tylko brzuszki, przysiady itd. No i rower jeśli jest pogoda :)
missbunny
19 czerwca 2012, 14:26To stare foty. Nie odchudzałabym się jak bym tak wyglądała ;p
boots.
19 czerwca 2012, 14:10ale przecież dobrze wyglądasz :)
Rybka2905
19 czerwca 2012, 13:51Chcieć to móc:) Do końca lipca jesteś w stanie schudnąć6kg, musisz się tylko porządnie zaprzeć, trzymać diety i ćwiczyć, a efekty będą. Spadające kg i nowy, mniejszy ciuch jest mega motywacją. Powodzenia!!! Życzę byś mogła "zakochać się w sobie na nowo:)"