Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
coś się zmieniło... EDIT: moje fotki


Hej!

coś się zmieniło w moim nastawieniu. Pasja jaką poczułam do jogi ma dla mnie zbawienny wpływ. Nie dość, że mogę godzinami ćwiczyć (ostatnio pozycje stojące robię nawet przy okazji każdego wyjścia do kibelka w pracy (cwaniak)dobrze, że mamy taką dużą łazienkę do tego z widokiem wprost na morze i w kierunku wschodnim = rano jest bosko) , chcę ją kontynowć (pierwszy sport do jakiego to czuję po więcej niż tygpodniu uprawiania) to jeszcze... tak jakby przestało mi zależeć na idealnym ciele. Zaakceptowałam moje w 100% i nie przyglądam się wymiaramom. Czekam aż będzie bardziej zdefiniowane i tyle. Teraz w mojej głowie priorytetem jest żeby było silne, żeby zrobić kolejne asany, niesamowite rzeczy z ciałem, utrzymać się w nich, mieć fajne rozciągnięcie i mięśnie...

Wczoraj pierwszy raz udało mi się stanąć na głowie! Z wrażenie nie nastawiłam aparatu ale postaram się nadrobić. Oczywiście jeszcze asekuruję się ścianą, ale to i tak duży sukces - wcześniej próbowałam i nie wiedziałam nawet jak taki ruch wykonać!!!! 

Trochę celów na najbliższy czas i motywacji. Postaram się niedługo też zacząć wrzucać więcej moich zdjęć z pozach!

EDIT: A oto i fotki z dzisiaj :D pogoda w Gdyni nie rozpieszcza, ale poćwiczyłam na dworze mimo tego. Ubrana jak na zimę - polarowy dres i bluza z kapturem, ale musicie uwierzyć, że to początek lipca ( :( )

  • karolinka2703

    karolinka2703

    3 lipca 2014, 19:34

    O kurde szacun, ja bym tak nie dała rady ! :)

  • betko2014

    betko2014

    3 lipca 2014, 11:58

    te pierwsze w drugim rzędzie , na żywo ładniej wyglądają :) 66 zl :)

  • Chicitaa

    Chicitaa

    2 lipca 2014, 19:15

    Ty tak świetnie wyglądasz , że nie musisz się przejmować wymiarami :) Mnie joga zawsze wydawała się nudna, teraz myślę że jest dosyć trudna :) Zaczęłaś się uczyć sama czy jakiś kurs ?

    • miss.fox

      miss.fox

      2 lipca 2014, 19:18

      sama, byłam kiedys na dwóch zajęciach i strasznie powoli się to działo. Teraz oglądam filmy, gdzie tłumaczą jak trzymać postawę i wybieram sobie fajne pozycje sama i je trenuję. Staram się płynnie między nimi przechodzić i oddychać porządnie, w każdej pozycji 3 głebokie oddechy. jest super! Przeplatam te podstawowe z tymi trudnymi i mam cały czas poczucie wyzwania, a satysfakcja jak coś w końcu wychodzi niesamowita!