Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 15


Hmm...wczoraj mimo takich smakołyków kładłam się spac z pustym żołądkiem i rano waga nie była większa....była bez zmian a wieczorkiem wręcz spadła troszkę.
Dziś śniadanko 300 kalorii: jogurt ananasowy,dwa plastry ananasa i kromka razowca.
Potem drugie śniadanie kromka razowca z serkiem twarogowym (zamiast masła) i grubym plastrem pomidora...no i druga kawusia.
Obiad był późno bo o 17, ale za to jakie pyszności...pstrąg zapiekany z bułką tartą, oliwą, czosnkiem i pietruszką oraz gotowane brokuły i sałatka w moim wykonaniu czyli rukola, sałata lodowa, pomidor, granat, oliwa i ocet balsamiczny+czosnek-2 ząbki!Pychotka.
a w dodatku zdrowe i mało kaloryczne

Mniam mniam:-)))